L'OREAL Skin Perfection Advanced Correcting Serum - serum korygujące do twarzy

Dzisiaj mam dla Was recenzję serum z nowej serii Skin Perfections od firmy L'Oreal:

"Skoncentrowane serum udoskonalające L'Oréal Paris Skin Perfection. Zawarta w formule molekuła LR 2412 silnie udoskonala skórę, działając na jej wszystkich poziomach i widocznie poprawia jej wygląd, a kwas lipohydroksylowy wygładza powierzchnię skóry i koryguje przebarwienia. Skoncentrowane serum udoskonalające L'Oréal Skin Perfection poprawia koloryt i optymalnie nawilża skórę. Sprawia, że staje się gładka i jedwabiście miękka."

Serum to kupiłam w Rossmannie w promocji za 24,99 więc cena nie za wysoka a spróbować warto, pomyślałam.
Bardzo podoba mi się buteleczka kosmetyku, prosta a zarazem przyciągająca wzrok. No i ten różowy kolorek... :)

Serum to ładnie pachnie, aczkolwiek jest to chemiczny zapach. Konsystencja serum jest gęsta ale aksamitna, serum bardzo dobrze rozprowadza się na twarzy i szybko się wchłania.

Serum idealnie nadaje się pod makijaż, podkład na nim się nie roluje za to bardzo dobrze się rozprowadza nawet ciężki kompakt.
Po nałożeniu tego kosmetyku na skórę, ta jest miękka, aksamitna i nawilżona. Ale co z tą poprawą cery? Po jakimś tygodniu od zaczęcia stosowania tego serum miałam taki wysyp zaskórników na policzkach, że moja twarz wyglądała tragicznie, pełno małych podskórnych krostek. Byłam przerażona bo wyglądało to fatalnie, aż wstyd mi było wychodzić do ludzi, a pracuję w Banku więc mam cały czas kontakt z ludźmi... Mimo tego co się stało z moją twarzą, nie zaprzestałam używania serum. Po ok 3 tygodniach krostki zniknęły, ale moje pory nadal wyglądały tak jak przed używaniem tego serum.

Niestety, ja nie zauważyłam zmiany wyglądu i stanu swojej cery a do tego ten krem jest niby stworzony. Mimo tego, że w miarę dobrze nawilża i cera po nim jest gładka i napięta to i tak już go więcej nie kupię.