środa, 30 listopada 2016

CATRICE HD Liquid Coverage Foundation - płynny podkład (druga skóra)

Dziś mam dla Was recenzję podkładu, który szturmem wszedł na sklepowe i internetowe półki, który został wykupiony w chwilę, do tego stopnia, że w pewnym momencie nie można było go dostać u żadnego dystrybutora ponieważ producent nie spodziewał się, aż takiego szału wokół tego produktu. Mowa o podkład HD od firmy Catrice:


"Druga Skóra. Podkład HD Liquid Coverage to wygładzona cera z efektem “high definition”. Wyjątkowo lekka formuła, którą aplikuje się pipetą, oferuje wysokie krycie i utrzymuje się na skórze do 24 godzin. Cera wygląda nieskazitelnie, a przy tym naturalnie, podkładu nie czuć na skórze. Skóra jest gotowa na światła jupiterów i bycie w centrum kamery!"

Podkład zapakowany jest w mrożoną, 30 ml buteleczkę z dozownikiem typu pipeta, przez co jest bardzo higieniczny. Przez to, że mamy pipetkę, podkład powinien być płynny i jest, ale nie jest bardzo wodnisty, taki idealny.


Podkład kosztuje 28,99. W ofercie mamy 4 różne kolory podkładu, ja posiadam kolor 030 sand beige, byłam pewna, że będzie za ciemny ale okazał się być dla mnie idealny.
Podkład niesamowicie dobrze kryje, w chwilę zastyga do całkowitego matu więc właściwie nie musimy używać do jego utrwalenia pudru, a co najważniejsze, utrzymuje się na naszej buzi cały dzień. Bez dodatkowych poprawek w ciągu dnia, podkład na naszej buzi wygląda tak samo jak po jego aplikacji (no oprócz świecenia się).
Podkład ten najlepiej wygląda nałożony zwilżoną gąbeczką, wtedy mamy bardzo naturalny efekt. Nie polecam go nakładać pędzlem bo przez to, że podkład bardzo szybko zastyga, robi nam smugi. 
Kiedy nałożyłam podkład na dłoń, by zrobić zdjęcia, przeraziłam się bo podkład strasznie ciemnieje, aczkolwiek na buzi tego nie zauważyłam pomimo, ze mam cerę mieszaną. Bardzo dobry podkład w bardzo dobrej cenie. Szkoda, że tak mało dostępny. POLECAM!


poniedziałek, 28 listopada 2016

MAYBELLINE Color Tatto 24h - kremowo-żelowy cień do powiek

Zapewne nie raz słyszałyście o popularnych już w internecie cieniach w kremie Color Tatto 24h od firmy Maybelline. W sprzedaży są już dość długo, ale ja jakoś przekonania do tego typu cieni nie miałam i dlatego w mojej kosmetyczce takich cieni nie było. 
Ale jakiś czas temu, niemal w prawie każdych ulubieńcach dziewczyn na YouTube pojawiał się jeden kolor z tej właśnie serii - Permanent Taupe - który idealnie sprawdzał się u nich do brwi. A że ja nadal poszukuję swojego idealnego produktu do brwi, więc i ja w końcu skusiłam się na ten cień, a kiedy go kupiłam i wypróbowałam, kupiłam kolejne dwa kolory. 
Także obecnie w mojej kolekcji posiadam 3 cienie do powiek z serii Color Tatto 24h:




Tak oto kolory prezentują się w swietle dziennym i w słońcu.
Od lewej - nr 25 - Everlasting Navy
                  nr 35 - On and on Bronze
                  nr 40 - Permanent Taupe


Jak widać na zdjęciach, dwa z tych cieni (nr 25 i 35) są cieniami połyskującymi a jeden (nr 40) to typowy mat.

Kolor nr 25 - Everlasting Navy to ciemny, granatowy kolor z połyskującymi drobinkami. W zależności od światła, kolor ten nawet wydaje się aż czarny.

Kolor nr 35 - On and on Bronze to delikatny, połyskujący brąz, który pięknie mieni się na powiekach, idealny kolor do makijażu dziennego.

Kolor nr 40 - Permanent Taupe matowy, szaro-brązowy cień, który rzeczywiście rewelacyjnie nadaje się do brwi.

Cienie te można stopniowo budować na powiece i w zależności od ilości nałożonego produktu, można stworzyć i makijaż dzienny i wieczorowy. Ja używam tych cieni i osobno i łącząc je ze sobą, bo cienie te bardzo dobrze stapiają się ze sobą w całość
Bardzo dobrze nakłada się je zarówno opuszkami palców jak i pędzelkami
Cienie te rzeczywiście są trwałe i na powiekach utrzymują się cały dzień. Cienie te mogą służyć również jako bazy pod cienie prasowane czy sypkie.  
Cienie te są trochę zbite, tępe ale pod ciepłem palca cienie uzyskują idealną konsystencję.

Oto jak cienie wyglądają na powiece. W zewnętrznym kąciku znajduje się kolor 40 Permanent Taupe i na niego, na całą ruchomą oraz na nieruchomą nałożyłam cień w numerze 35 On and on Bronze:


Jestem bardzo zadowolona z tych cieni. Ostatnio używam tylko tych trzech cieni w moim dziennym makijażu i mam zamiar powiększyć swoją kolekcję o kolejne kolory :)

A czy Wy macie w swojej kolekcji cienie z serii Color Tatto 24h?