czwartek, 29 grudnia 2016

CATRICE Liquid Camouflage High Coverage Concealer - wodoodporny korektor w płynie

Dziś mam dla Was recenzję kolejnego hitu od firmy Catrice, wodoodpornego i płynnego kamuflażu:


"Korektor w płynie oferuje optymalne krycie i pielęgnację. Płynny korektor jest mocno napigmentowany, wodoodporny i trwały. Zaopatrzony w praktyczny aplikator, jest łatwy w użyciu."

Korektor kosztuje 16,99, mamy do wyboru jedynie dwa odcienie i są one przeznaczone dla osób bladych. Korektor zapakowany jest w błyszczykowate opakowanie z precyzyjnym aplikatorem:


Ja posiadam kolor 020 light beige i jest to ładny odcień z żółtymi tonami. I znowu, podobnie jak podkład, produkt ten na ręce mocno ciemnieje czego na twarzy nie zauważyłam.


Kamuflaż bardzo dobrze kryje, nie ściera się w ciągu dnia i nie przemieszcza. Tylko jest dość ciężki więc żeby używać go pod oczy musimy bardzo zadbać o cerę wokół. 
Ja nie widzę żadnych minusów w tym produkcie i POLECAM Wam go.

wtorek, 20 grudnia 2016

GOLDEN ROSE Mineral Terracotta Powder - puder mineralny, wypiekany

Dziś mam dla Was moje ostatnie odkrycie, mimo że dość długo opierałam się przed jego kupnem, to w końcu uległam i się zakochałam... mowa o pudrze mineralnym od firmy Golden Rose w odcieniu 04:


"Golden Rose Mineral Terracotta Powder zapewnia doskonałe krycie nadając jednocześnie naturalne i aksamitne wykończenie makijażu. Puder zawiera wysokiej jakości kompleks minerałów m.in tlenek cynku, mikę, krzemionkę, kaolin czy magnez. Składniki aktywne zawarte w pudrze tworzą barierę między skórą a szkodliwymi czynnikami środowiska chroniąc w ten sposób naszą cerę. Wyjątkowe połączenie minerałów nadaje skórze rozświetlony i młodzieńczy wygląd. Aplikacja: w celu uzyskania naturalnego efektu zaleca się użycie pędzla, zaś gąbeczki dla bardziej kryjącego i długotrwałego efektu. Puder dostępny w czterech odcieniach naturalnych oraz dwóch odcieniach brązu."

Puder zapakowany jest w plastikowe opakowanie, dość silne i ładne. Wydaje się takie eleganckie, dzięki złotemu logo GR. Za 12g produktu płacimy 24,90 i możemy znaleźć je na każdej wyspie firmy.
Ja posiadam kolor 04, który jest śliczny - biszkoptowy z lekkim połyskiem, ale bez widocznych drobinek. Sam puder ma konsystencję bardzo miękką, aksamitną, po prostu cudowną.


Ja powiem tylko tyle... zakochałam się w tym pudrze! Kosmetyk bardzo ładnie podkreśla naszą buzię, dzięki niemu jest promienna i delikatnie rozświetlona. Taka słoneczna. Dodatkowo utrzymuje się cały dzień na naszej twarzy, nie ściera się i nie robi plam. Po prostu same ochy i achy. POLECAM




poniedziałek, 5 grudnia 2016

AVON Poczwórne cienie do powiek (nowa wersja)

Dziś mam dla Was recenzję poczwórnych cieni do powiek Berry Love od firmy AVON:


"Odkryj maksymalnie nasycone kolory w profesjonalnie zestawionej paletce poczwórnych cieni do powiek Avon. Nowa technologia True Color z pigmentami zamkniętymi w żelowej kapsułce, które uwalniają się podczas aplikacji i noszenia dla efektu mocnego, nasyconego i trwałego koloru. Żywe kolory o dużej trwałości, nie osypują się i nie zbierają w załamaniach powieki. Kolory w poczwórnych cieniach do powiek Avon idealnie ze sobą współgrają a numeracja odcieni ułatwia idealne wymodelowanie oka" 

Jest to już piąta paletka z tej serii, którą posiadam w swojej kolekcji. Paletka ta zawiera 3 cienie matowe i jeden perłowy.


Cienie te są bardzo dobrze napigmentowane, nawet ten najjaśniejszy cień, są miękkie, łatwo się ze sobą łącza, blendują i możemy stopniować nimi intensywność koloru.
Cienie trzymają się  na powiekach cały dzień, nie rolują się, nie osypują w ciągu dnia oraz nie blakną.
Jest to najlepsza paletka wśród paletek z tej serii, które posiadam. Polecam.


piątek, 2 grudnia 2016

LIRENE No Pores - matująca baza pod makijaż

Dziś mam dla Was recenzję jednej z nowości od firmy Lirene, a dokładnie jedną z ich nowych baz pod makijaż - NO PORES:


"Baza zmniejsza widoczność rozszerzonych porów i pochłania nadmiar sebum, dzięki czemu efekt zmatowienia utrzymuje się nawet do 12h! Intensywnie wygładza skórę, sprawiając, ze cera staje się aksamitna i miękka w dotyku. Baza przedłuża trwałość makijażu, zapewniając nieskazitelny wygląd cery. Lekka, nietłusta konsystencja ułatwia aplikację i pozostawia komfortowe odczucie na skórze.  Zawarty w formule Pore Minimizing Oligo-complex zmniejsza widoczność porów oraz reguluje wydzielanie się sebum, co w połączeniu z mikrogąbeczkami zapewnia długotrwały efekt zmatowienia. Proteiny ze słodkich migdałów odżywiają i wygładzają skórę. Odpowiednia do cery tłustej i mieszanej" 

Słyszałam na temat tej bazy same pozytywne recenzje, więc postanowiłam ją kupić, tym bardziej, że moja cera w strefie T, przy siedzeniu 8h w klimatyzowanym i ocieplanym pomieszczeniu, świeci się już na odległość. Miałam już kilka baz, ale jakoś żadna nie zadowoliła mnie w 100%. Pomyślałam, że może ta da radę.

Baza zapakowana jest w 30ml, miękką tubkę ze zgrabnym dziubkiem:


Kolor bazy jest blado różowy, zapach ma jakby ogórkowy a konsystencja jest lekka, dobrze rozprowadza się na buzi i bardzo szybko się wchłania. Po aplikacji, cera jest aksamitna, miła w dotyku.


Podkład na tej bazie bardzo dobrze się rozprowadza i się trzyma bez problemów cały dzień. Baza rzeczywiście matowi naszą buzię, u mnie tak na ok. 5godz. Po tym czasie zaczynam się świecić, aczkolwiek nie jest to mocne świecenie i nie muszę się poprawiać w ciągu dnia. 
Uważam, ze jest to dobra baza matująca, bo robi to do czego jest stworzona. Polecam.

środa, 30 listopada 2016

CATRICE HD Liquid Coverage Foundation - płynny podkład (druga skóra)

Dziś mam dla Was recenzję podkładu, który szturmem wszedł na sklepowe i internetowe półki, który został wykupiony w chwilę, do tego stopnia, że w pewnym momencie nie można było go dostać u żadnego dystrybutora ponieważ producent nie spodziewał się, aż takiego szału wokół tego produktu. Mowa o podkład HD od firmy Catrice:


"Druga Skóra. Podkład HD Liquid Coverage to wygładzona cera z efektem “high definition”. Wyjątkowo lekka formuła, którą aplikuje się pipetą, oferuje wysokie krycie i utrzymuje się na skórze do 24 godzin. Cera wygląda nieskazitelnie, a przy tym naturalnie, podkładu nie czuć na skórze. Skóra jest gotowa na światła jupiterów i bycie w centrum kamery!"

Podkład zapakowany jest w mrożoną, 30 ml buteleczkę z dozownikiem typu pipeta, przez co jest bardzo higieniczny. Przez to, że mamy pipetkę, podkład powinien być płynny i jest, ale nie jest bardzo wodnisty, taki idealny.


Podkład kosztuje 28,99. W ofercie mamy 4 różne kolory podkładu, ja posiadam kolor 030 sand beige, byłam pewna, że będzie za ciemny ale okazał się być dla mnie idealny.
Podkład niesamowicie dobrze kryje, w chwilę zastyga do całkowitego matu więc właściwie nie musimy używać do jego utrwalenia pudru, a co najważniejsze, utrzymuje się na naszej buzi cały dzień. Bez dodatkowych poprawek w ciągu dnia, podkład na naszej buzi wygląda tak samo jak po jego aplikacji (no oprócz świecenia się).
Podkład ten najlepiej wygląda nałożony zwilżoną gąbeczką, wtedy mamy bardzo naturalny efekt. Nie polecam go nakładać pędzlem bo przez to, że podkład bardzo szybko zastyga, robi nam smugi. 
Kiedy nałożyłam podkład na dłoń, by zrobić zdjęcia, przeraziłam się bo podkład strasznie ciemnieje, aczkolwiek na buzi tego nie zauważyłam pomimo, ze mam cerę mieszaną. Bardzo dobry podkład w bardzo dobrej cenie. Szkoda, że tak mało dostępny. POLECAM!


poniedziałek, 28 listopada 2016

MAYBELLINE Color Tatto 24h - kremowo-żelowy cień do powiek

Zapewne nie raz słyszałyście o popularnych już w internecie cieniach w kremie Color Tatto 24h od firmy Maybelline. W sprzedaży są już dość długo, ale ja jakoś przekonania do tego typu cieni nie miałam i dlatego w mojej kosmetyczce takich cieni nie było. 
Ale jakiś czas temu, niemal w prawie każdych ulubieńcach dziewczyn na YouTube pojawiał się jeden kolor z tej właśnie serii - Permanent Taupe - który idealnie sprawdzał się u nich do brwi. A że ja nadal poszukuję swojego idealnego produktu do brwi, więc i ja w końcu skusiłam się na ten cień, a kiedy go kupiłam i wypróbowałam, kupiłam kolejne dwa kolory. 
Także obecnie w mojej kolekcji posiadam 3 cienie do powiek z serii Color Tatto 24h:




Tak oto kolory prezentują się w swietle dziennym i w słońcu.
Od lewej - nr 25 - Everlasting Navy
                  nr 35 - On and on Bronze
                  nr 40 - Permanent Taupe


Jak widać na zdjęciach, dwa z tych cieni (nr 25 i 35) są cieniami połyskującymi a jeden (nr 40) to typowy mat.

Kolor nr 25 - Everlasting Navy to ciemny, granatowy kolor z połyskującymi drobinkami. W zależności od światła, kolor ten nawet wydaje się aż czarny.

Kolor nr 35 - On and on Bronze to delikatny, połyskujący brąz, który pięknie mieni się na powiekach, idealny kolor do makijażu dziennego.

Kolor nr 40 - Permanent Taupe matowy, szaro-brązowy cień, który rzeczywiście rewelacyjnie nadaje się do brwi.

Cienie te można stopniowo budować na powiece i w zależności od ilości nałożonego produktu, można stworzyć i makijaż dzienny i wieczorowy. Ja używam tych cieni i osobno i łącząc je ze sobą, bo cienie te bardzo dobrze stapiają się ze sobą w całość
Bardzo dobrze nakłada się je zarówno opuszkami palców jak i pędzelkami
Cienie te rzeczywiście są trwałe i na powiekach utrzymują się cały dzień. Cienie te mogą służyć również jako bazy pod cienie prasowane czy sypkie.  
Cienie te są trochę zbite, tępe ale pod ciepłem palca cienie uzyskują idealną konsystencję.

Oto jak cienie wyglądają na powiece. W zewnętrznym kąciku znajduje się kolor 40 Permanent Taupe i na niego, na całą ruchomą oraz na nieruchomą nałożyłam cień w numerze 35 On and on Bronze:


Jestem bardzo zadowolona z tych cieni. Ostatnio używam tylko tych trzech cieni w moim dziennym makijażu i mam zamiar powiększyć swoją kolekcję o kolejne kolory :)

A czy Wy macie w swojej kolekcji cienie z serii Color Tatto 24h?

poniedziałek, 31 października 2016

SILCARE Color It New - hybryda nr 255

Dzisiaj przedstawiam Wam hybrydę od firmy Silcare w kolorze nr 255 - piękny, malinowy róż ze srebrnymi drobinkami a na paznokciu serdecznym efekt syrenki:



środa, 19 października 2016

OILLAN balance - hydro-aktywny żel pod oczy do cery suchej, odwodnionej i wrażliwej

Na wstępie bardzo Was przepraszam za moją nieobecność na blogu. Ostatnio brakuje mi czasu dosłownie na wszystko, więc wiele rzeczy poszło na dalszy plan, ten blog również. Nawet zastanawiam się nad zaprzestaniem blogowania, ale na razie mam dla Was recenzję żelu pod oczy.

Już od dawna niezmiennie używałam kremu pod oczy od firmy Dermedic i kiedy mój krem miał się ku końcowi poszłam do Hebe kupić kolejny ale niestety akurat go nie było, a że nie chciało mi się biegać po sklepach i aptekach, poprosiłam by ekspedientka poleciła mi coś innego i trafiło na żel Oillan:


"Żel optymalnie nawilża oraz uelastycznia suchą, odwodnioną i wrażliwą skórę wokół oczu. Kwas hialuronowy wiążąc wodę w naskórku utrzymuje prawidłowy poziom nawilżenia skóry, chroniąc ją przed przesuszeniem. Kompleks EyelissTM uelastycznia, wygładza zmarszczki i poprawia mikrokrążenie, niwelując cienie i obrzęki pod oczami. Alantoina łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia."


Żel zamknięty jest w tradycyjnej, 15 ml tubce i kosztuje ok 16zł. Konsystencja jest typowo żelowa, lekka i wodnista, żel nie ma zapachu.


Żel bardzo szybko się wchłania, nie zostawia tłustej warstwy i nie roluje się przez co jest idealny pod makijaż. Nie szczypie w oczy. Dość dobrze nawilża skórę wokół oczu jednak jakiegoś ujędrnienia czy wygładzenia zmarszczek nie zaobserwowałam. Jest to taki typowy, lekki nawilżacz bardziej nadający się dla dziewczyn przed 25 r. ż. niż dla kobiet powyżej 30stki, które jednak od kremu pod oczy wymagają zdecydowanie więcej.

środa, 7 września 2016

LOVELY Creamy Color - pomadki do ust

Dziś przychodzę do Was z trzema pomadkami od firmy Lovely z serii Creamy Color. Ja ogólnie nie używam takich standardowych pomadek, wolę długotrwałe, ale kupiłam je bo urzekły mnie swoimi kolorami.


"Pomadka do ust. Jej kremowa formuła zapewnia komfort aplikacji, nadaje intensywny kolor i trwałość przez wiele godzin. Nie wysusza ust, a jej wyjątkowa lekka formuła sprawia, że jest bardzo komfortowa. Dostępna w 8 zmysłowych odcieniach."


Właściwie na temat tych pomadek nie ma co się rozpisywać. Są to pomadki, które dobrze nawilżają usta, nie podkreślają suchych skórek i są bardzo dobrze napigmentowane. Żałuję tylko, że nie utrzymują się na ustach dłużej no ale nie mam co narzekać bo przecież nie są to pomadki długotrwałe.



piątek, 19 sierpnia 2016

DERMEDIC Hydrain 3 Hialuro - krem - żel ultranawilżający

Bardzo lubię kosmyki z firmy Dermedic i już od dłuższego czasu jestem wierna i stosuję namiętnie krem pod oczy, żel do mycia oraz serum nawadniające. Więc kiedy w Hebe była promocja na krem-żel nie zastanawiałam się ani sekundy, po prostu wylądował w koszyku. Miałam nadzieję, że będzie to tak jak producent obiecuje - lekki, mocno nawilżający, idealny kremik pod makijaż. I kolejny raz nie zawiodłam się na firmie Dermedic i serii HydraIn3 Hialuro.



"Dermedic Krem - żel nawilżający Hydrain3 zapewnia intensywne, dogłębne i długotrwałe nawilżenie odczuwalne przez 48 godzin po zastosowaniu, uzupełnia niedobory wody w skórze i ogranicza jej transepidermalną utratę (TEWL), wzmacnia i regeneruje skórę. Do każdego rodzaju skóry wymagającej nawilżenia. Lekka, nietłusta, kremowo-żelowa konsystencja. Doskonały pod makijaż. Nie zatyka porów"


Krem ma leciutką, żelową konsystencję, która bardzo dobrze rozprowadza się na twarzy, krem nie roluje się i bardzo szybko się wchłania, nie zostawia tłustej warstwy. Cera po użyciu tego kremu jest jędrna, miękka i wyczuwalnie nawilżona. Krem ten idealnie nadaje się pod makijaż, podkład na nim nie roluje się.


Krem ten idealnie nadaje się na lato. Byłam na urlopie nad morzem i troszkę przypiekłam sobie buzię, która była mocno podrażniona. Po posmarowaniu buzi tym kremem, od razu odczuwałam znaczna ulgę i nie wiem czy to zasługa tego kremu ale skóra kompletnie nie schodziła mi z twarzy, co się często zdarza, gdy przesadzę ze słońcem a szczególnie w okolicach nosa.
Ja jestem bardzo zadowolona z tego kremu i w końcu znalazłam swojego ulubieńca na lato. POLECAM.


czwartek, 11 sierpnia 2016

GOLDEN ROSE Matte Crayon Lipstick - matowa pomadka do ust w kredce #17

Dziś mam dla Was recenzję mojego hitu do ust, matowej pomadki w kredce od firmy Golden Rose (cena ok12zł):


"Matowa pomadka do ust Crayon Matte tworzy na ustach aksamitne wykończenie. Wysoka zawartość pigmentów oraz długotrwała formuła sprawia, że pomadka długo utrzymuje się na ustach. Idealnie się rozprowadza, a dzięki zawartości składników nawilżających oraz wit. E dodatkowo odżywia i nawilża usta. Paleta zawiera bogatą paletę odcieni od klasycznej czerwienie po odcienie nude"

Ja posiadam kredkę o numerze 17, jest to piękny, intensywny, malinowy róż. Pomadka jest bardzo mocno napigmentowana, jest bardzo miękka przez co idealnie sunie po ustach co wiąże się z idealnym i równomiernym pokryciem ust.

Pomadką możemy nadać idealny kształt, trzyma się dość długo, sama z siebie nie schodzi z ust, jedynie podczas jedzenia. A schodzi z nich też ładnie, równomiernie i mimo, że jest to matowa pomadka to nie wysusza ona ust, czuć efekt nawilżenia. Jestem bardzo zadowolona z tej pomadki i polecam ją Wam.