Hello,
dzisiaj chciałabym zaprezentować Wam wodę micelarną z francuskiej firmy Bourjous (cena 13.99 w Rossmannie):
W związku z tym, że moje oczy są bardzo wrażliwe na kosmetyki, długo szukałam takiego preparatu do demakijażu, który nie tylko porządnie zmyje makijaż ale co ważniejsze nie będzie mnie przy tym szczypał w oczy. I właśnie ta woda micelarna spełniła moje oczekiwania!
Rzeczywiście, tak jak zapewnia producent, preparat ten nadaje się dla osób o wrażliwej skórze i oczach - nawet gdy dostanie się do nich przy zmywaniu makijażu (a to jest nieuniknione) to oczy mnie nie szczypią i nie są zaczerwienione. Dodatkowo woda ta idealnie zmywa cały makijaż, od podkładu (np. Revlon, który jest dość ciężkim podkładem i niełatwo go zmyć innymi preparatami) do linera i tuszu do rzęs. Wystarczy przyłożyć nasączony wodą wacik na kilka sekund do powieki, przetrzeć a cały makijaż oka mamy usunięty:
Woda ta troszkę gorzej radzi sobie z tuszem wodoodpornym, ale wystarczy mocniej potrzeć oczy i wtedy kosmetyk zmywa się bez problemu.
Minusem tego kosmetyku jest to, że po przetarciu nim buzi, na twarzy mam delikatnie lepką warstwę, która mnie strasznie denerwuje. Wtedy muszę umyć twarz wodą. Może dla osób o suchej skórze ten stan rzeczy przypadnie do gustu.
Zauważyłam też, że w przypadku ostatnich dwóch buteleczek które kupiłam, woda ma dziwny kwaśny zapach. Gdy kupiłam pierwszą butelkę gdzie woda tak pachniała myślałam, że może trafiłam na jakąś złą partię, ale ta co używam w tej chwili również tak pachnie, więc chyba już taki zapach ta woda po prostu ma. Jednak mimo, że woda ta tak dziwnie pachnie, nie podrażnia mi ani oczu ani skóry.
Denerwuje mnie też samo opakowanie wody, a właściwie jej nakrętka - otworek z którego wydostaje się preparat jest stanowczo za duży, bo wylewa się z niego zbyt duża jego ilość a także woda spływa po buteleczce - marnotrawstwo! No ale przymykam na to oko i przy wylewaniu wody na wacik staram się być ostrożna.
Uważam, że jak na razie to dla mnie idealny preparat do usuwania makijażu i jeżeli również macie wrażliwe oczy to spokojnie mogę Wam tę wodę polecić.
POLECAM!
MOJA OCENA: 8/10
Przyznam, że raczej nie kupuję tej marki, ale plus za to, że nie szczypie w oczy. Micele używam tylko do zmywania makijażu oka, nie lubię zmywać całego makijażu, szczególnie gdy kosmetyk klei się jak ten:)
OdpowiedzUsuńMoże warto wypróbować tę wodę, bo zmywa na prawdę dobrze.
UsuńA czego używasz do zmywania kosmetyków z buzi?
Taki ładny makijaż oczu aż żal zmywać
OdpowiedzUsuńmialam plyn micelarny z bioderny,ziaji,loreala
OdpowiedzUsuńten tez napewno kiedys do mnie trafi :)
Z Biodermy nigdy nie miałam, ale czaiłam się na niego wiele razy. Szkoda mi na niego pieniędzy bo niestety jest drogi, a nie wiem czy przypadnie mi do gustu i czy w oczy nie będzie mnie szczypał. Ale może kiedyś się na niego skuszę...
Usuń