I znowu dłuższa przerwa na blogu, ohhh ... ale to nie zmienia faktu że jestem, że żyję i że będę dla Was dalej recenzować.
Tym razem chciałabym pokazać Wam lakier od firmy Wibo z kolekcji Wild Thing czyli efekt velvetowego manicuru. Kolekcja ta na rynek weszła we wrześniu:
Kolekcja fajna z tym, że ja będę recenzować jedynie lakier z tej kolekcji. Kupiłam tylko lakier gdyż stwierdziłam, że teraz przy dziecku i tak taki velvetowy mani u mnie się nie sprawdzi, a że kolor bardzo mi się podobał, wiec do koszyka wpadł sam lakier. Ja kupiłam ciemny granat, nr. 5:
Trochę o serii Wild Thing:
"Wild Thing to najnowsza limitowana kolekcja kosmetyków Wibo. Inspirowana dzikością natury i trendami w manicure czaruje zestawem do
przygotowania awangardowego manicure velvetowego.
Kolekcja Wild Thing to
idealne połączenie wielkomiejskiego stylu i dzikiej natury, które łączy w sobie fakturę zwierzęcego futra i kobiecą delikatność jest manicure velvetowy.
Wybierz jesienną awangardę i otul swój manicure zamszową fakturą."
Na początku byłam pewna że jest to lakier matowy, jednak po pomalowaniu paznokci okazało się, że lakier posiada mikroskopijne drobinki, które widać po dokładnym przyjrzeniu się.
Co do jakości lakieru to pierwszy raz zawiodłam się na firmie Wibo, gdyż lakier przy pierwszej warstwie bardzo kiepsko kryje paznokcie, co w innych seriach tej firmy wcześniej się nie zdarzało.
Dopiero druga warstwa jako tako kryje paznokcie. Ostatecznie, do idealnego pokrycia paznokci potrzebne są 3 warstwy lakieru.
Lakier jest fajnej konsystencji, nie za gęsty i nie za rzadki. Podczas malowania nie rozlewa się i nie tworzy smug. Po pomalowaniu paznokcie ładnie się błyszczą i nie trzeba używać nabłyszczacza.
Jeżeli chodzi o trwałość lakieru to lakier trzyma się na paznokciach min. 7 dni, pewnie trzymałby się dłużej ale ja po tygodniu zmyłam lakier. Jedynie końcówki były lekko starte.
Ogólnie lakier jest fajny, jedynie to krycie przy pierwszej warstwie mnie rozczarowało a ja teraz przy dziecku potrzebuję szybkiego manicuru i tylko jednej warstwy lakieru, bo po prostu nie mam czasu na schnięcie kolejnych warstw.
MOJA OCENA: 5/10
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńja już Cię obserwuję, zapraszam teraz Ciebie do obserwacji mojego bloga.
Pozdrawiam.