piątek, 9 maja 2014

KOBO Ideal Cover MakeUp - podkład w kompakcie

Dzisiaj chciałabym zrecenzować produkt firmy KOBO, która jest marką spotykaną w drogeriach Natura, nie wiem czy w innych miejscach można znaleźć szafę tej firmy. 
W Zielonej Górze ok. 2 tyg temu otwarta został Natura (CH Auchan) z czego jestem bardzo zadowolona i kiedy była obniżka - 40% na produkty do makijażu, poleciałam i kupiłam parę kosmetyków. Jednym z nich jest osławiony podkład w kompakcie (cena ok. 20zł):

KOBO Professional Ideal Cover Make Up - podkład w kompakcie
"Trwały podkład korygujący, który kryje niedoskonałości i przebarwienia, wygładza i utrzymuje się na skórze wiele godzin. Zawiera naturalne woski roślinne i witaminę E, które nawilżają, odżywiają ją i wygładzają. Innowacyjna formuła podkładu polecana do stosowania zarówno w makijażu fotograficznym wieczorowym jak i codziennym. Idealnie wtapia się w skórę.
Zapobiega ciemnieniu podkładu (użyty jako baza), lub samodzielnie - daje efekt jasnej, szlachetnej skóry."

Ja wybrałam dla siebie odcień 402 Nude Beige, który dla mnie wydawał się idealny. Nie dam sobie głowy uciąć ale wydaje mi się, że jest to najjaśniejszy kolor.
Kiedy przyszłam do domu i otworzyłam podkład, przeraziłam się kolorem, który w drogerii wydawał się być idealny - okazało się, że odcień ten jest bardzo jasny...
Jeżeli chodzi o opakowanie podkładu to według mnie jest ono bardzo tandetne - zwykły plastik, beż żadnego wizualnego polotu. Po prostu prostota w wyglądzie, co mi akurat nie przeszkadza i tandeta w jakości wykonania opakowania.


Jeżeli chodzi o sam produkt to jest to podkład bardzo, ale to bardzo twardy i tępy. Bardzo ciężko nałożyć go na twarz, czy to palcem, czy pędzlem, czy gąbeczką. Trzeba nieźle się namachać przy jego aplikacji by pokryć nim całą twarz. Ja do tego używam pędzla Flat Top - Hakuro H51:


Jeżeli chodzi o krycie, to muszę przyznać że jest ono bardzo dobre - podkład idealnie pokrył plamki, naczynka i inne dziwne rzeczy na mojej twarzy. 
Podkład ten bardzo podkreśla suche miejsca i skórki na twarzy, więc trzeba pamiętać o mocnym nawilżeniu buzi przed jego użyciem. 
Podkładu nie nakładałam pod oczy, gdyż jest on za ciężki:


Wiem, że na powyższym zdjęciu wyglądam trupio, ale gdy przypudrowałam twarz ciut ciemniejszym pudrem, wszystko zlało się w jedną, ładną całość. A tak prezentuje się moja twarz w pełnym makijażu:


Podkład ten trzyma się na twarzy od rana do wieczora, nie zmazuje się i nie odbija na ubraniach. Jeżeli chodzi o mat to na początku jest on widoczny i to bardzo (tym bardziej gdy nałożymy na niego puder), z czasem jednak ten płaski mat znika. Po ok. 4h (w moim przypadku to dość długo) muszę użyć bibułek matujących i ponownie przypudrować twarz.
Uważam również, że jest to podkład bardzo wydajny i wydaje mi się, że będę go miała i miała...

Ogólnie z podkładu tego jestem zadowolona i kiedy mi się skończy kupię kolejne opakowanie. Z tym że nie zaryzykowałabym używania go dzień w dzień, gdyż jest to kosmetyk bardzo ciężki. Jest to podkład idealny na większe wyjścia lub do sesji zdjęciowych.

7 komentarzy:

  1. Nigdy nie miałam podkładu w kompakcie i pewnie przez moja suchą skórę sie nie skuszę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No raczej nawet bym nie polecała go osobie z suchą cerą. Chyba że wcześniej nałożyła byś na twarz tonę kremu :-)

      Usuń
  2. ja pewnie nigdy się nie skuszę na podkład w takiej formie bo choć mam tendencję do przetłuszczania się skóry to mam masę suchych skórek :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A drobnoziarnisty peeling i krem nie niwelują tych skórek?

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Jeżeli chodzi o krycie to jest fajny ale jeżeli chodzi o jego "obsługę" to jest z nim ciężko. Ale jest to podkład godny polecenia.

      Usuń
  4. Przypudrowany fajnie wygląda na twarzy :) faktycznie ma jasny kolorek :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Twój komentarz i za poświęcony czas.
Każdy komentarz jest dla mnie bardzo ważny, zarówno ten pozytywny jak i ten negatywny. Pamiętaj jednak, jeżeli chcesz napisać coś negatywnego, zastanów się najpierw czy poprzez ten komentarz nie obrazisz osób trzecich. Bardzo proszę o nie ubliżanie, nie wyzywanie i nie wyśmiewanie się z nikogo.
Na każdy komentarz-pytanie staram się odpowiedzieć.
Zawsze wchodzę na blogi osób, które komentują moje posty.

Pozdrawiam
Arkana Urody i Wdzięku