piątek, 21 sierpnia 2015

L'Oreal True Match The Foundation Super Blendable - podkład dopasowujący się do skóry

Ostatnio odezwała się do mnie firma L'Oreal z pytaniem o przetestowanie nowej, udoskonalonej wersji podkładu True Match. Po paru dniach przyszła do mnie paczuszka z trzema różnymi odcieniami podkładu, dopasowanego do mojej karnacji:




Otrzymałam 3 podkłady - dwa w odcieniach neutralnych ( 1.N i 2.N) i jeden w odcieniu ciepłym (3R/3C):


Już od dawna używałam starej wersji podkładu i byłam z niego raczej zadowolona. Raczej bo podkład przy jednej warstwie nie krył całkowicie i mocno podkreślał suche skórki, które do pewnego czasu były moją zmorą, no i podkład nie matowił. Miałam nadzieję, że nowa formuła będzie udoskonalona o te moje minusiki.
Obecna formuła nadal nie kryje przy jednej, cienkiej warstwie, aczkolwiek kiedy nałożymy drugą warstwę w te miejsca, które chcemy zakryć, wtedy nasza twarz jest ładnie ujednolicona i zaczerwienienia zakryte. Suchych miejsc na twarzy już się pozbyłam, więc nie mogę stwierdzić czy nadal podkreśla suche skórki. No i nadal podkład nie matowi...
Podkład ma bardzo rzadką konsystencję, rozlewa się po dłoni, bardzo łatwo rozprowadza się po twarzy, czy to palcami, gąbeczką czy pędzlem. Podkład szybko "się wchłania", nie pozostawia lepkiej warstwy i smug. W ciągu dnia podkład nie ściera się i nie schodzi w widoczny sposób. Podkład dopasowuje się do skóry, ale to kwestia idealnie dobranego koloru, a dzięki temu że otrzymałam ich aż trzy wiem, że dla mnie idealny kolor z tej serii to 2.N. I tak naprawdę to chyba jest jedyny sposób na dobranie idealnego koloru - kupić 3 podkłady i dobrać sobie ten odpowiedni, bo niestety, w drogeriach, kiedy mamy sztuczne oświetlenie, nie jesteśmy w stanie dobrać koloru idealnego, nawet ekspedientki nie są w stanie, wiem to z autopsji, że przeważnie kupujemy podkłady za ciemne. Ale z drugiej strony, raczej nie wszystkich stać by kupić trzy podkłady np. po 60zł, no mnie nie stać :/ dlatego jestem bardzo wdzięczna firmie L'Oreal za umożliwienie mi przetestowanie tych podkładów.

Bardzo podoba mi się to, że firma L'Oreal wprowadza na swoje sera i podkłady takie same buteleczki, które są proste i estetyczne, tylko szata graficzna produktów jest zmieniona. Nie wiem tylko czy już dostępne są w sprzedaży te podkłady o udoskonalonej formule... ale jeżeli nie masz mocno problematycznej cery z czerwonymi plamkami, przebarwieniami i nie tłustej, to uważam, że podkład dobrze się spisze i będziecie zadowolone.

Oto jak podkłady prezentują się na twarzy:


A tak podkład 2.N vanilla prezentuje się po wykonaniu pełnego makijażu:



Fakt, iż otrzymałam te podkłady w ramach współpracy z firmą L'Oreal nie wpłynął na treść opinii o produkcie. 

2 komentarze:

  1. Fajne jasne odcienie, trochę rzadka konsystencja pewnie przeszkadzałaby mi, ale ogólnie jestem ciekawa tego podkładu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na Twojej twarzy wyglądać całkiem dobrze :) Na moje na pewno by się nie spisał, bo potrzebuję porządnego krycia :) Ale uważam że podkład w nowej odsłonie wygląda lepiej 😊
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie ☺
    www.landofvanity.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Twój komentarz i za poświęcony czas.
Każdy komentarz jest dla mnie bardzo ważny, zarówno ten pozytywny jak i ten negatywny. Pamiętaj jednak, jeżeli chcesz napisać coś negatywnego, zastanów się najpierw czy poprzez ten komentarz nie obrazisz osób trzecich. Bardzo proszę o nie ubliżanie, nie wyzywanie i nie wyśmiewanie się z nikogo.
Na każdy komentarz-pytanie staram się odpowiedzieć.
Zawsze wchodzę na blogi osób, które komentują moje posty.

Pozdrawiam
Arkana Urody i Wdzięku