sobota, 20 października 2012

Zalotka - damskie narzędzie tortur :)

Witajcie,
ile to się naczytałam różnych opinii na temat zalotki, że jest świetna, rewelacyjna a z drugiej strony, że niszczy rzęsy, że to nasz wróg!

Pewnie każdy facet zada pytanie: co to jest ta zalotka?
Jest to nic innego jak przyrząd kosmetyczny, który służy to podkręcenia rzęs.

A gdy je zobaczy? Ucieknie :)

Ale wiele kobiet nie wyobraża sobie makijażu bez użycia zalotki. Ja do tej pory obchodziłam się bez niej, ale już od dłuższego czasu zbierałam się do jej kupna. Aż ponad tydzień poszłam do Rossmanna i kupiłam ją.





Wybór padł na zalotkę firmy elite (14,99) ze względu na wizualną jakość jej wykonania - po wyjęciu z opakowania okazało się, że nie tylko wizualnie jest dobrze wykonana, ale po pierwszym użyciu stwierdziłam, że jest bardzo dobrej jakości, a co najważniejsze, idealnie zaciska wszystkie moje krótkie rzęsy.

Oto zdjęcia z "operacji":


Tuszu, którego użyłam, to pogrubiający tusz firmy Bell, z moją ulubioną silikonową szczoteczką:


A oto efekt podkręconych rzęs i pomalowanych samym tuszem (bez bazy):


Jeżeli ktoś lubi bardziej posklejane rzęsy, które dadzą teatralny efekt, to wystarczy nałożyć więcej warstw tuszu, ja wolę jednak bardziej naturalny efekt.

I jak Wam podobają się rzęsy wywinięte zalotką? Ja jestem bardzo zadowolona z efektu i teraz codziennie używam zalotki. A czy takie podkręcanie rzęs szkodzi im? Ja na razie na zauważyłam by moje rzęsy wypadały czy się kruszyły.

Jeżeli jeszcze nie posiadacie w swojej kosmetyczce zalotki, to proponuję się w nią zaopatrzyć, tym bardziej jeżeli macie długie rzęsy - wtedy efektem będziecie zachwycone!!!

1 komentarz:

  1. Mam tą samą zalotkę :) ale niestety już się trochę zużyła, będę musiała kupić nową ;) a tak swoją drogą, nie zauważyłam by łamała czy w inny sposób niszczyła rzęsy.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Twój komentarz i za poświęcony czas.
Każdy komentarz jest dla mnie bardzo ważny, zarówno ten pozytywny jak i ten negatywny. Pamiętaj jednak, jeżeli chcesz napisać coś negatywnego, zastanów się najpierw czy poprzez ten komentarz nie obrazisz osób trzecich. Bardzo proszę o nie ubliżanie, nie wyzywanie i nie wyśmiewanie się z nikogo.
Na każdy komentarz-pytanie staram się odpowiedzieć.
Zawsze wchodzę na blogi osób, które komentują moje posty.

Pozdrawiam
Arkana Urody i Wdzięku