piątek, 9 stycznia 2015

BANIA AGAFII - balsam do włosów odżywczo - regeneracyjny

Witajcie,
dzisiaj chciałabym przedstawić Wam balsam odżywczo - regeneracyjny od firmy Bania Agafii:

"Balsam odżywczo - regeneracyjny oparty jest na organicznych olejach, bogatych w mikroelementy i witaminy, nadaje się idealnie do intensywnej regeneracji suchych i osłabionych włosów. Nawilża i przywraca włosom naturalną siłę, zdrowy blask i elastyczność.
Olej szarłatu (amarantu) - zawiera skwalen (naturalna ochrona włosów) , sprzyja nasyceniu komórek tlenem,
Olej z nasion żurawiny - intensywnie nawilża włosy.
Organiczne oleje pierwiosnka i żeń-szenia - bogate w mikroelementy i kwasy organiczne, odżywiają skórę głowy.
Olej miodunki plamistej – zawiera flawonoidy, alantoinę i składniki mineralne, sprzyja wzrostowi włosów.
Olej z orzechów cedrowych - zapobiega łamliwości i wypadaniu włosów.
Olej lnu syberyjskiego – bogaty w witaminy E i A, kwasami tłuszczowe Omega-3, intensywnie odżywia i regeneruje uszkodzoną strukturę włosów."

I od razu pokarzę Wam skład, bo jest bardzo fajny, prócz gliceryny, pełen olejów i emolientów:

Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Behentrimonium Chloride, Cetrymonium Chloride, Hydroxyethylcellulose, Cetrimonium Bromide, Organic Amaranthus Caudatus Seed Oil, Organic Oxycoccus Palustris Seed Oil, Organic Primula Vulgaris Oil, Organic Panax Ginseng Oil, Organic Pulmonaria Officinalis Oil, Organic Pinus Palustris Oil, Organic Linum Usitatissimum (Linseed) Seed Oil, Benzyl Alcohol, Sorbic Acid, Benzoic Acid, Citric Acid, Parfum.

Bardzo podoba mi się forma małych saszetek (100ml za 6zł), możemy kupić ich więcej, różnych i próbować i wybrać tę najlepszą dla naszych włosów. Mi taka saszetka starczyła na 4 użycia.
Konsystencja balsamu jest rzadka ale balsam nie spływa z włosów. Dodatkowo przepięknie pachnie, wyczuwam nuty roslinno-kwiatowe  - delikatnie ale ślicznie!


Ze zmyciem balsamu z włosów nie miałam żadnych problemów. Co mnie zaskoczyło to to, że gdy zmywałam balsam z głowy to włosy nie były super gładkie, no bo przecież żadnych SLSów w składzie nie ma! 
Gdy wysuszyłam włosy, te były bardzo miękkie, sypkie, wygładzone i wyczulanie i widocznie nawilżone.

Jestem bardzo zadowolona z balsamu i wydaje mi się, że niedługo produkty z tej firmy zagoszczą na dłużej w mojej łazience...
A czy Wy miałyście do czynienia już z produktami tej firmy?

2 komentarze:

  1. miałam dwa balsamy z tych saszetkowców i oba mi pasowały :) bodajże siedmiu sił i na szybszy porost włosów

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Twój komentarz i za poświęcony czas.
Każdy komentarz jest dla mnie bardzo ważny, zarówno ten pozytywny jak i ten negatywny. Pamiętaj jednak, jeżeli chcesz napisać coś negatywnego, zastanów się najpierw czy poprzez ten komentarz nie obrazisz osób trzecich. Bardzo proszę o nie ubliżanie, nie wyzywanie i nie wyśmiewanie się z nikogo.
Na każdy komentarz-pytanie staram się odpowiedzieć.
Zawsze wchodzę na blogi osób, które komentują moje posty.

Pozdrawiam
Arkana Urody i Wdzięku