Słońce, dodatnie temperatury, powoli budząca się do życia przyroda - bociany, krokusy, przebiśniegi... ja się pytam gdzie to wszystko jest???
I zamiast takiego widoku za oknem jak wyżej, mam taki:
Ludzie, od rana dzisiaj w moim mieście pada śnieg, raz drobniutki raz mega płatki. I mimo, że ciągle siedzę sobie w domu, bez potrzeby nie ruszam się z niego to i tak mam już tego dosyć!!! Nawet na spacer nie można wyjść, bo kleszczy, pada i wieje!!!
Jedyną oznaką wiosny są koty, które właśnie dzisiaj pierwszy raz usłyszałam, to ich zawodzenie, które niestety działa mi na nerwy :(
Potrzebuję sił witalnych i słońca!!! Gdzie ta energia do działania, gdzie miliony pomysłów do realizacji? Są zamrożone, jak wszystko w około!
Jestem jak neptyk, chodzę z konta w kont i nic mi się nie chce, nie wiem za co się złapać. Powinnam wziąć się za pakowanie, ale koszmarnie mi się nie chce! POMOCY!!!
Wy też tak macie?
u mnie też pogoda jest straszna. Sypie śniego-deszcz... Wiosno gdzieś TY? :(
OdpowiedzUsuńu mnie to samo...
OdpowiedzUsuńJak ja tęsknię za wiosną... :(
OdpowiedzUsuń