Kochani, witajcie po weekendzie. Dzisiaj chciałabym Wam pokazać lakiery firmy N.Y.C., które bardzo skusiły mnie swoim kolorem (a szczególnie numer 227), dlatego od razu kupiłam 3 szt. Cena za którą ja kupiłam te lakiery, to 4,99zł za sztukę:
Niestety kolory to jedyne zalety tych lakierów. Szkoda, że nie wiedziałam o tym wcześniej, na pewno bym ich nie kupiła, a na pewno nie 3 sztuki od razu... ale może zacznijmy od strony technicznej.
Lakiery te produkowane są w U.S.A., zamknięte są w 13,3 ml zgrabnej buteleczce. Na froncie znajdują się duże numery lakierów. Lakiery te posiadają 2 nakrętki (jedna ukryta pod drugą). Pędzelki są dość długie, nie za cienkie i nie za grube - w miarę dobrze się nimi operuje:
Niestety konsystencja tych lakierów to istny koszmar! Są strasznie lejące i rozwodnione, jakby ktoś mocno rozcieńczył je zmywaczem do paznokci. Do tego mają koszmarne krycie, a właściwie to go nie mają, trzeba na prawdę sporo warstw nałożyć na paznokcie, by ładnie je pokryć (min. 4 warstwy). Do tego strasznie długo schną!
A kiedy uporamy się w końcu z nałożeniem i wyschnięciem lakieru, niestety, gdy wykonujemy typowe czynności domowe (zmywanie, sprzątanie, itd) to lakiery na paznokciach utrzymują się zaledwie parę godzin! Odpryskują na potęgę - pewnie przez tą nieskończoną liczbę warstw. MASAKRA, nigdy nie widziałam gorszych lakierów!!!
Jak już pisałam, ja kupiłam 3 piękne kolorki. Kolory na paznokciach wyglądają identycznie jak w buteleczkach, jednak co z tego, że są ładne jak ich jakość to po prostu istne dno!
Tym lakierom mówię stanowcze NIE!!!
Oto jak lakiery prezentują się na paznokciach:
NIE POLECAM!
MOJA OCENA: 1/10
poniedziałek, 28 stycznia 2013
3 komentarze:
Bardzo dziękuję za Twój komentarz i za poświęcony czas.
Każdy komentarz jest dla mnie bardzo ważny, zarówno ten pozytywny jak i ten negatywny. Pamiętaj jednak, jeżeli chcesz napisać coś negatywnego, zastanów się najpierw czy poprzez ten komentarz nie obrazisz osób trzecich. Bardzo proszę o nie ubliżanie, nie wyzywanie i nie wyśmiewanie się z nikogo.
Na każdy komentarz-pytanie staram się odpowiedzieć.
Zawsze wchodzę na blogi osób, które komentują moje posty.
Pozdrawiam
Arkana Urody i Wdzięku
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O jej szkoda, że się nie sprawdziły, 4 warstwy do ładnego krycia to zdecydowanie za dużo...
OdpowiedzUsuńNo niestety :( Ubolewam nad tym strasznie a szczególnie nad kolorem 227, bo zakochana w nim jestem.
UsuńO nie! 229 byl dla mnie idealny :(
OdpowiedzUsuń